Szanowni Rodzice, drodzy Uczniowie.
Wojna w Ukrainie to ogromna tragedia w wyniku, której cierpią niewinni ludzie. W tym trudnym dla nich czasie chcemy włączyć się w pomoc i w związku z tym od 1.03.2022 roku Szkolne Koło Wolontariatu organizuje w naszej szkole i w przedszkolu zbiórkę głównie środków pierwszej pomocy i tego co potrzebują matki
z dziećmi:
- artykuły potrzebne matkom z dziećmi, czyli musy, soczki ze słomką, przekąski, batoniki, szczoteczki, pasty do zębów, papier toaletowy, ręczniki papierowe, pampersy, mleko modyfikowane, mokre chusteczki.
- żywność długoterminową.
Artykuły można zostawiać w przygotowanym pojemniku na parterze budynku szkoły.
Dziękujemy za każdą pomoc w tej trudnej sytuacji w Ukrainie.
Z poważaniem Małgorzata Osiak
„Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych to wyraz hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji niepodległościowych, za krew przelaną w obronie ojczyzny” – napisał w lutym 2010 r. prezydent Lech Kaczyński, który podjął inicjatywę ustawodawczą w zakresie uchwalenia tego święta. Ta idea, podtrzymana przez kolejnego prezydenta Bronisława Komorowskiego, została zrealizowana ustawą z 3 lutego 2011 r. O wprowadzenie tego święta ubiegał się również prezes IPN Janusz Kurtyka.
Temat Żołnierzy Wyklętych stał się szerzej znany dopiero na początku lat 90-tych XX wieku. Stało się to w dużej mierze dzięki wystawie „Żołnierze Wyklęci – antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 r.”, przygotowanej w 1993 r. przez Ligę Republikańską na Uniwersytecie Warszawskim.
Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” przypada na 1 marca. Tego dnia w 1951 r. w więzieniu na warszawskim Mokotowie, po pokazowym procesie, zostali rozstrzelani przywódcy IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” – prezes WiN ppłk Łukasz Ciepliński („Pług”, „Ludwik”) i jego najbliżsi współpracownicy: Adam Lazarowicz, Mieczysław Kawalec, Józef Rzepka, Franciszek Błażej, Józef Batory i Karol Chmiel. Ich ciała komuniści zakopali w nieznanym miejscu.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych
Inicjatywy Instytutu Pamięci Narodowej
OBEJRZYJ FILM: ” ROZKAZ – ROBIĆ WIĘZIENIE”
https://www.youtube.com/watch?v=6W8BunSYDjs
Bezpieczeństwo podczas ferii zimowych,
Uczniu pamiętaj, że podstawą jest zdrowy rozsądek i ostrożność!
• Do zabaw na śniegu, zjazdów na sankach wybieraj miejsca bezpieczne, z dala od ruchliwych ulic, skrzyżowań i ciągów komunikacyjnych. Pamiętaj, że zimą znacznie wydłuża się droga hamowania pojazdów, więc zachowaj szczególną ostrożność będąc w pobliżu jezdni;
• Nie ślizgaj się na chodnikach i przejściach dla pieszych, gdyż wyślizgana nawierzchnia stanowi ryzyko złamań kończyn dla innych osób;
• Pamiętaj, że zagrożenie dla zdrowia, a nawet Twojego życia, stanowią zwisające z balkonów i dachów masywne sople lodu. W takim przypadku zrezygnuj z zabawy w tym miejscu, powiadom o sytuacji osoby dorosłe lub Straż Pożarną, która usunie niebezpieczeństwo;
• Nie rzucaj w jadące pojazdy śnieżkami, gdyż takie zachowanie może być przyczyną kolizji lub wypadku drogowego;
• Korzystaj wyłącznie ze specjalnie przygotowanych lodowisk. Pod żadnym pozorem nie wchodź na lód zamarzniętych zbiorników wodnych, jezior, kanałów, stawów, itp. Pozornie tylko gruby lód może w każdej chwili załamać się pod Twoim ciężarem;
• Nie dołączaj sanek do samochodu, gdyż może się to skończyć tragicznie;
Ogłoszenie
Dnia 7 lutego 2022r. (poniedziałek) odbędzie się zebranie z rodzicami według poniższego harmonogramu.
Spotkania z rodzicami będą odbywały się w aplikacji TEAMS na kontach uczniów w wyznaczonych godzinach
Konsultacje z nauczycielami uczącymi w danej klasie będą odbywały się w wyznaczonej godzinie w aplikacji Teams lub telefonicznie. O szczegółach poinformują wychowawcy klas.
24 stycznia obchodzony jest na świecie Dzień Środków Masowego Przekazu.
Z tej okazji w klasach 4-8 uczniowie mieli wykonać gazetki w swoich salach.
Chętni uczniowie z klas ósmych przygotowali tez prezentacje dotyczące mass mediów.
Po raz pierwszy to święto zaczęto obchodzić na polecenie Pawła VI w niedzielę 7 maja 1967 r.
Od tamtej pory święto to nosi datę 24 stycznia, gdy Kościół katolicki wspomina w tym dniu św. Franciszka Salezego, którego Pius XI ogłosił w 1923 patronem pisarzy katolickich i dziennikarzy.
Niezwykle trudno wyobrazić sobie współczesny świat bez tzw. mass mediów, czyli środków masowego przekazu. Zaliczamy do nich przede wszystkim prasę, radio, telewizję i Internet, ale w szerszym znaczeniu także popularne książki, filmy (kino) czy nagrania muzyczne. Ich decydującym wyróżnikiem jest bardzo duży zasięg oddziaływania. Przekazywane treści mają charakter publiczny i są masowo odbierane. Określenie „mass media” po raz pierwszy pojawiło się w Stanach Zjednoczonych w latach 40-tych XX w. i oznaczało zarówno masowość produkcji i odbioru przekazu jak i prostotę, schematyczność i łatwą dostępność przekazywanych treści.
Potęga środków masowego przekazu jest tak wielka, że wpływa nie tylko na to jak ludzie myślą, ale także o czym myślą. Dla wielu rzeczywistością jest to, co środki przekazu uznają za rzeczywiste. Środki masowego przekazu nazywane "czwartą władzą", we współczesnej rzeczywistości są pierwszą władzą. Są one nie tylko narzędziem informacji, ale przede wszystkim narzędziem kreowania rzeczywistości . Mogą być dobrodziejstwem, mogą jednak propagować przemoc, pornografię, kłamstwo.
Mimo wielu wad środki masowego przekazu są dla nas bardzo ważne.
Prasa, telewizja, Internet są ogromnym źródłem wiedzy. Filmy dokumentalne czy przyrodnicze w telewizji potrafią bardziej niż książki zainteresować dzisiejszą młodzież. Zdecydowanie wybierzemy Animal Planet od podręcznika do biologii, czy Discovery od książki do fizyki. Z takich programów zapamiętamy dużo więcej. Źródłem wiedzy jest też Internet.
Setki lat temu wieści rozchodziły się jedynie pocztą pantoflową. Później powstała poczta, ale i to nie dawało nam takiej szybkości, jaką mamy dzięki poczcie elektronicznej. Dzięki telefonom możemy rozmawiać z osobą z drugiego końca świata, a dzięki telewizji wieści dochodzą do nas w godzinę po zdarzeniu.
W całym problemie związanym z mediami chodzi o to, aby umiejętnie i bezpiecznie z nich korzystać.
A teraz szczypta historii.
Początki prasy sięgają I wieku p. n. e. („Acta Diurna” to tytuł pierwszej starożytnej gazety) Pierwsza drukowana gazeta ukazała się ok. roku 700 w Pekinie. Ponownie prasę zaczęto wydawać w XVI/XVII w. Pomysł ten szybko przyjął się w całej Europie. Pierwszą gazetą wydawaną w języku polskim były Nowinki z Konstantynopola, a pierwszą polską gazetą był Merkuryjusz Polski Ordynaryjny, drukowany w 1661 w liczbie 41 wydań w Krakowie, a później w Warszawie..
Pierwsze regularne programy radiowe nadane zostały w 1920 roku. Kroniki filmowe wyświetlano od 1927. Telewizja w Polsce powstała w 1937 roku, ale prawdziwą popularność zyskała po II wojnie światowej. W 1971 roku pojawiła się kolorowa telewizja.
U schyłku XX wieku pojawił się nowy środek przekazu –internet. Jest to medium szczególne, gdyż autorami informacji są często sami użytkownicy. Internet rozwija się tak dynamicznie, że niektórzy twierdzą nawet, iż już niedługo gazety i książki będą się ukazywały tylko w sieci
Zapraszamy do obejrzenia prezentacji przygotowanej przez uczniów klas ósmych.
OBCHODY 159 rocznicy POWSTANIA STYCZNIOWEGO 1863/1864
23 stycznia 2022 r.
Chwała
Bohaterom!
Styczeń jest miesiącem, w którym zawsze wracamy pamięcią do największego powstania narodowego. Województwo lubelskie było jednym z regionów, w którym Powstanie Styczniowe osiągnęło duży rozmiar.
W roku 1863, właśnie na Lubelszczyźnie, niedaleko Żyrzyna, rozegrała się jedna z bitew, o której przetrwały różne opowieści przekazywanie z pokolenia na pokolenia.
Po zwycięstwie pod Chruśliną dowódca oddziału partyzanckiego Michał Heydenreich pseudonim "Kruk" wyruszył z Opola przez Kazimierz do Puław, a stąd miał przedrzeć się do Baranowa i tym sposobem uwolnić się od pościgu Cwiecińskiego.
Przechodząc przez szosę Warszawsko-Lubelską płk Kruk dowiedział się o transporcie wojennej poczty, która miała przejeżdżać przez Żyrzyn w dniach 8-9 sierpnia 1863 r. i przewozić 201 000 rubli. Generał Chruszczow stacjonujący w Lublinie powiadomił komendanta w Dęblinie, aby ten we właściwym czasie pod należytą eskortą przejął pocztę oraz odesłał do Lublina. Eskortowało ją dwie kompanie piechoty; Jedna saperów a druga załogi fortecznej, 2 działa i 16 kozaków.
Płk Heydenreich postanowił odebrać pocztę Moskalom. Plan pokonania przeciwnika przewidywał najpierw zagrodzenia Rosjanom drogi na Kurów przez oddział Lutyńskiego, a oddział Wagnera miał odciąć odwrót nieprzyjacielowi, zaś pozostałe oddziały miały ostrzelać i zniszczyć kolumnę wroga.
Bitwę zamierzał rozegrać przy pomocy strzelców, jazda miała pełnić funkcje rozpoznawcze i informacyjne. Piechota została rozstawiona wzdłuż szosy, a kawaleria za lasem między Żerdzią a Żyrzynem.
O godzinie 5 rano pokazał się nieprzyjaciel. Zaledwie koniec kolumny powstańczej kierującej się od strony Borysowa w kierunku Baranowa zdążył minąć szosę, a już strzał pikiety uprzedził powstańców skąd nadchodzą moskale.
Kruk udał się pospiesznie by osobiście sprawdzić czy strzał na pewno był spowodowany zbliżaniem się wroga. Po pokonaniu kilku kilometrów spotkał się z przednią strażą kozacką, której pewność siebie świadczyła o zbliżaniu się piechoty. Powrócił więc do swojego oddziału i wydał rozkaz zajęcia pozycji bojowych.
Gdy środek kolumny nieprzyjaciela znalazł się naprzeciw głównych pozycji powstańczych przywitała ją celna salwa. Jej skutek był miażdżący, "Kule zasypały ludzi i konie". Rosjanie po chwilowym zamieszaniu zwarli się i odpowiedzieli bardziej zorganizowanym ogniem, udało im się nawet przeprowadzić kontrnatarcie na lewą stronę. Polski wódz, który przez cały czas kontrolował przebieg boju na atak Rosjan odpowiedział wzmocnieniem prawego skrzydła, zmusiło to wroga do wycofania. Poza tym nacisk powstańców na lewe skrzydło rosyjskie tak rósł, że będący tam żołnierze zaczęli ustępować. Najsilniejsza walka toczyła się wokół furgonów i armat, straty po stronie rosjan rosły bardzo szybko, mimo to bronili się mężnie i walka przedłużała się.
Heydenreich z niepokojem obserwował bitwę. Strzelcy polscy mieli polecone oszczędzanie amunicji, ale i tak zbliżali się szybko do momentu jej wyczerpania. Kruk postanowił zatem przegrupować swoje siły i zwiększyć nacisk. Rosjanie zrozumieli, że walka jest przegrana, pozbawieni dowództwa i w zasadzie bezbronni - poddali się. Straty rosyjskie w ludziach i w sprzęcie były ogromne.
O bitwie Żyrzyńskiej świadczą dziś dwa pomniki: Mogiła Poległych Powstańców na cmentarzu w Baranowie i Głaz Pamiątkowy postawiony na miejscu bitwy.
Najważniejszym jednak jest "aby pamięć o bohaterach nie wygasła, a w Baranowie udało się to osiągnąć. Wyrazem tego jest nadania tutejszej szkole w 1996 roku imienia Powstańców Styczniowych oraz opieka szkoły nad mogiłą".